Na zlot przyjechałem motocyklem. Przywiózł mnie kolega- totalny tuningowy laik, więc Ja robiłem za Profesora nauk niższych i po kolei musiałem mu tłumaczyć co i jak, co z czym się je, a co jest totalnym brakiem stylu oraz sztuką tuningu agralnego. Na szczęście chłop był kumaty i pod koniec eventu nauczył się nawet odróżniać RS'y od RM'ów a to już wielki postęp. No właśnie apropos felg było dużo DARE, OZ'etów, BBS'ów, były nawet ASANTI na cayenne, oraz kilka customów, ale Mnie najbardziej rozbawiły podjebki Rotiformów z dekielkami DARE- miażdżąca i bezkompromisowa kombinacja pokazująca, że właściciel ma dystans do siebie i swojej fury.
Dobra teraz czas poopowiadać troszkę o najważniejszym czyli o autach. Na placu przywitało nas kilka na prawdę grubych projektów np. przezajebisty W124 coupe na powietrzu z pod szyldu tuning kingz, doinwestowany czarny golf 3 gti, złoty matiz na niebieskim kole, świetnie spasowane A8, oraz granatowy passat zrobiony w amerykańskim stylu na srebrnych RS'ach . Było też kilka aut z RACEISM.pl z których najbardziej podobały mi się czerwony civic z świetnie kontrastującą komorą silnika i czarne 206 SW na customach. Wśród wszystkich aut było także kilka prawdziwych klasyków między innymi Polski Skurviel 125p którego zna chyba każdy, zielone MK1 na zielonych BBS RM, oraz przepiękna Jetta na nieczęstych w Polsce BBS RF'ach. Niezłym kontrastem dla wychuchanych i błyszczących samochodów były szczurki których naliczyłem parę sztuk. Między innymi był Golf 2 na szerokiej i czarny maluch elegant z kilkoma gratami na dachu. Było też kilka atrakcji, między innymi piękne kobiety, szwarne dziołszki, ładne dziewczyny, a także pokaz air ride, rzut felgą i kilka innych konkurencji.
Poziom zlotu, uczestników i aut był bardzo wysoki, a cała impreza odbyła się kulturalnie i w rodzinnej atmosferze. Widać, że organizatorzy stanęli na wysokości zadania bo nic nie było chaotyczne, a dobrze zaplanowane i jeszcze lepiej zrobione. Jedynym, małym minusikiem była muzyka która napierdalała z aut, od DJ'a i w klubie. Po prostu wszędzie było głośno, co w połączeniu z upałem było troszkę męczące. Pierwsza edycja R'n'Lts była bardzo udana i mam nadzieję, że każda następna będzie jeszcze lepsza.
poniżej kilka zdjęć autorstwa Jacka Krzyżkowskiego https://www.facebook.com/fotografikajacekkrzyzowski oraz Michała Bąka https://www.facebook.com/pages/bakao-Micha%C5%82-B%C4%85k-fotografia/193339284036802
Pozdrawiam Robert Wojcik
Dzięki za dobre słowo!
OdpowiedzUsuńMałe sprostowanie:
1.Gościnność Klubu Optimus można wykreślić, bo niestety im bliżej zlotu tym większą gehennę przechodziliśmy z właścicielami klubu.
2. Proszę dopisać Tyską Grupę Tuningową jako współorganizatora zlotu, bo chłopaki odwalili kawał niezłej roboty ;)
Pozdro!
edi / Rock'n'Low Crew
Wszystko już po edicie. Teraz powinno być zgodnie z prawdą.
Usuń